Search:
Wielkanoc w Polsce
Maria Mrowiec, U3W Gliwice/Bytom
Polska , kraj Papieża J.P.II jest katolicka, raczej bardzo katolicka, ponieważ kościół odgrywa w życiu społeczeństwa ogromną rolę a tradycje chrześcijańskie są bardzo żywotne. Wielkanoc jest najważniejszym kościelnym świętem i wielkim świętem rodzinnym .
Zajączek wielkanocny ,jest nowomodna zdobyczą, która z zachodu przywędrowała do naszego kraju i nie ma za bardzo szans przy tym święcie. Rzeczywiście bardzo ważne są w Polsce Pasje (Tridum Paschalne) i Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa oraz zwyczaje i obyczaje.
Post
Wielki Tydzień jest czasem ciemności i smutku, a swój zenit osiąga w Wielki Piątek, który nie jest świętym ustalonym prawnie, tak jak w Niemczech. Zazwyczaj lustra w domach są zasłonięte, cały dzień pości się, a mocno wierzący katolicy jedzą w tym dniu suchy chleb i piją wodę. Mięsa się nie jada. W kościołach jest mroczno, dzwony nie dzwonią, a wierzący Polacy wiele czasu spędzają na modlitwach przy symbolicznym Grobie Pańskim. Niektórzy trzymają tam wartę przez całą noc, a wielu młodych ludzi wg starych tradycji odwiedzają Grób Chrystusa w 7różnych kościołach.
Sobota przed Wielkanocą upływa na przygotowaniach do Niedzieli Wielkanocnej. Przygotowuje się potrawy i pieczy ciasta wg starych przepisów i zwyczajów. Pamięta się o powiedzeniu: ,,Przepis naszej babci jest i tak najlepszy “. W końcu przygotowuje się do święcenia koszyczki z kiełbasą, solą, pieprzem, chrzanem oraz ciastem. Wszystko to jest na lnianej serwetce i przystrojone baziami.
Niedziela Wielkanocna
Wcześnie z rana, a często w nocy kościoły, są przepełnione zgromadzonymi wiernymi na uroczystość Zmartwychwstania. Uroczystość rozpoczyna się w zupełnej ciemności, która symbolizuje brak światłości wiary w ponurym świecie. Następnie ciemności rozjaśnia ogień wielkanocny, coraz więcej świec jest zapalonych od świecy wielkanocnej i przeniesionych przez kościół.
Śpiewa się radosne pieśnie wielkanocne przy akompaniamencie huczących organów, dźwięku dzwonów i wystrzałów z moździerzy. Wszystko to świadczy o radości ze Zmartwychwstania. Procesja obchodzi kościoł trzykrotnie.
Wreszcie skończył się post, wszyscy śpieszą do domu, aby zjeść świąteczne śniadanie, które jest tylko skromną oznaką tego, co nastąpi. Jak podczas wszystkich świąt rodzinnych w Polsce ,uginają się stoły pod jedzeniem. Przygotowuje się zimną płytę: różne rodzaje kiełbas, mięs, szynki ,chleb wielkanocny z krzyżem , upieczony z ciasta lub przygotowany z cukru baranek, ćwikła z chrzanem , żurek oraz oczywiście różne rodzaje ciast: babka, sernik, makowiec,mazurek lub pascha. Najważniejsze są jednak poświęcone potrawy, szczególnie pisanki. Każdy czlonek rodziny bierze kawałek święconego jajka i zjada go, a przy tym wypowiada życzenia szczęścia i błogosławieństwa pod adresem obecnych.
Śmigus- Dyngus – dzień wody
W poniedziałek wielkanocny kończy się okres świąteczny. Podczas spaceru trzeba być uważnym, rozglądać się dokoła i być gotowym do ucieczki lub nawet w słoneczny dzień ubrać się w płaszcz przeciwdeszczowy. To jest Śmiguś-Dyngus , dzień polewania wodą. Każdy, kto znajdzie się w polu widzenia młodych ludzi jest bezlitośnie oblewany wodą z pistoletów wodnych, woreczków, chochli i wiader. Jest to dzień największego zużycia wody w całym roku.
Ten zwyczaj ma bardzo stare korzenie. Pochodzi z 966r., gdy polski książę MieszkoI. w poniedziałek wielkanocny przyjął chrzest i Polskę wprowadził do chrześcijaństwa.
Październik 2009r.
Śmigus i Dyngus / Wroclaw
Z poniedziałkiem wielkanocnym łączy się śmigus-dyngus, zwyczaje oczywiście, związane z myślą o ciepłych ulewach wiosennych. Czy mają one wydźwięk religijny?
Te zwyczaje zostały przeniesione na ruchomy wprawdzie, ale kościelny już poniedziałek wielkanocny, i tak powstał "śmigus-dyngus" zwany też "oblewanką" lub po prostu "lejkiem", w zależności od regionu. Zwyczaj wzajemnego oblewania się wodą, przekazany nam przez tradycję, występuje w całej słowiańszczyźnie.
Według etnografów istniały stare obrzędy pogańskie na rozpoczęcie wiosny, bowiem na Wielkanoc już pluszczą wody w strumykach. Oblewanie się wodą przypominało zbiorowy chrzest Polaków, a potem Litwinów. Za króla Władysława Jagiełły synod kościelny zakazywał w święto wielkanocne wyłudzać jajka i inne podarunki świąteczne, gromadzenia się przy studniach i stawach, gdyż występowały liczne nadużycia przy oblewaniu się wodą. Kapele wiejskie obchodziły domy, przygrywające pieśni wielkanocne, by otrzymać poczęstunek i datek. Sąsiedzi składali sobie życzenia i częstowali się wzajemnie. Zwyczaje te powstały zapewne z żywiołowej radości, jaką w sercach ludzkich budzi wiosna i świąteczny nastrój Wielkanocy, po długim okresie Wielkiego Postu.